Wybór odpowiedniej formy testosteronu w terapii TRT to kluczowa decyzja, która wpływa na efekty i wygodę leczenia niedoboru testosteronu. Obecnie dostępnych jest kilka sprawdzonych metod podawania tego hormonu, a każda z nich działa inaczej – różnią się sposobem wchłaniania, czasem działania i sposobem stosowania. Dzięki tej różnorodności, lekarz może dobrać najlepszą formę terapii, biorąc pod uwagę zarówno potrzeby pacjenta, jak i jego indywidualną sytuację zdrowotną.
Historia terapii testosteronem sięga końca XIX wieku, kiedy francuski naukowiec Charles Brown-Séquard przeprowadził pierwszy eksperyment z użyciem ekstraktu z jąder zwierzęcych. 72-letni wówczas fizjolog zaobserwował u siebie znaczną poprawę siły fizycznej, zdolności umysłowych i apetytu po wstrzyknięciu ekstraktu pozyskanego z jąder psów i świnek morskich. Choć jego metody były dalekie od dzisiejszych standardów, to właśnie ten eksperyment przyczynił się w znaczny sposób do rozpoczęcia intensywnych badań nad leczeniem mężczyzn z użyciem testosteronu. Prawdziwy przełom nastąpił w 1935 roku, gdy po raz pierwszy wyizolowano czysty testosteron z cholesterolu i opracowano jego pierwszą doustną formę (metyltestosteron), jednak ze względu na jej toksyczny wpływ na wątrobę, rozpoczęto prace nad bezpieczniejszymi formami podania. W kolejnych latach stworzono różne formy estrów testosteronu, które znacząco wydłużały jego działanie w organizmie, co dało początek nowoczesnej terapii hormonalnej dla mężczyzn, znaną nam dzisiaj.
Dostępne formy terapii testosteronem
W Polsce leczenie testosteronem prowadzone jest głównie w dwóch formach: iniekcyjnej oraz żelowej. Każda z nich ma swoje charakterystyczne zalety i ograniczenia podczas terapii. Obie formy są zarejestrowane do leczenia niedoboru testosteronu, jednak ich skuteczność może być różna u poszczególnych pacjentów. Co istotne, obecnie stosowane preparaty, w przeciwieństwie do wycofanych już z użycia tabletek doustnych, omijają metabolizm wątrobowy, co przy przestrzeganiu zaleceń lekarskich i regularnym monitorowaniu terapii znacząco zwiększa ich profil bezpieczeństwa.
Testosteron w zastrzykach – złoty standard terapii TRT
Preparaty iniekcyjne od lat stanowią podstawę terapii zastępczej testosteronem, wyróżniając się wysoką skutecznością i korzystnym stosunkiem efektywności do kosztów. Warto na początku wyjaśnić, że wszystkie preparaty do iniekcji zawierają tę samą cząsteczkę testosteronu. Różnią się jedynie dołączonym do niej estrem – związkiem chemicznym, który determinuje szybkość uwalniania i czas działania hormonu w organizmie. Im dłuższy łańcuch estru, tym wolniej testosteron jest uwalniany do krwiobiegu i dłużej utrzymuje się w organizmie.
Na polskim rynku najpopularniejsze są trzy główne formy testosteronu do podawania domięśniowego:
- Testosteronum Prologantum – zawiera enantan testosteronu, który utrzymuje się w organizmie około 4-5 dni od podania, po czym jego stężenie spada o połowę. Charakteryzuje się przewidywalnym wchłanianiem i równomiernym uwalnianiem hormonu.
- Omnadren 250 (Testosteronum) – jest to mieszanina czterech różnych form testosteronu, które różnią się czasem działania – od kilkunastu godzin do kilku dni. Taka kompozycja ma na celu łączyć szybki początek działania z długotrwałym efektem.
- Nebido – zawiera undekanian testosteronu czyli najdłużej działającą forma testosteronu, która pozostaje aktywna w organizmie nawet kilka tygodni od podania. W założeniu pozwala to na znacznie rzadsze wykonywanie zastrzyków niż w przypadku innych form.
Różnorodność dostępnych preparatów pozwala na dostosowanie leczenia do potrzeb każdego pacjenta. Szczegółowy plan terapii ustala lekarz prowadzący, biorąc pod uwagę wyniki badań i reakcję organizmu na leczenie.
Zalety iniekcyjnych form testosteronu | Wady i ograniczenia |
---|---|
Wysoka skuteczność | Konieczność wykonywania zastrzyków |
Najniższy koszt terapii spośród wszystkich form | Możliwe większe wahania hormonalne w zależności od preparatu |
Wygoda rzadszego stosowania | Ryzyko powikłań w miejscu wkłucia |
Przeczytaj także:
Testosteron w żelu – wygodna alternatywa dla iniekcji
Terapia testosteronem w formie żelu stanowi swoistą alternatywę dla testosteronu w zastrzykach, oferując wygodę codziennej aplikacji i stabilne poziomy hormonu. Żel nakłada się bezpośrednio na skórę, najczęściej w okolicy ramion, barków lub brzucha, skąd testosteron stopniowo przenika do krwiobiegu. W Polsce najpopularniejsze są dwa preparaty: Testavan oraz Androtop.
FDA (Food and Drug Administration) wydało specjalne ostrzeżenie dotyczące ryzyka przeniesienia testosteronu na inne osoby poprzez bezpośredni kontakt ze skórą. Jest to szczególnie niebezpieczne dla kobiet i dzieci, u których ekspozycja na testosteron może prowadzić do poważnych zaburzeń hormonalnych. Dlatego ważne jest stosowanie się do zasad bezpiecznej aplikacji – na czystą, suchą skórę, z zachowaniem co najmniej dwugodzinnego okresu ochronnego.
Zaletą tej formy terapii jest możliwość szybkiej modyfikacji dawki oraz natychmiastowego przerwania leczenia w razie potrzeby. Codzienna aplikacja lepiej naśladuje naturalny rytm wydzielania testosteronu, co może być istotne dla pacjentów źle tolerujących wahania poziomu hormonu.
Zalety testosteronu w żelu | Wady i ograniczenia |
---|---|
Stabilne poziomy testosteronu | Ryzyko przeniesienia na inne osoby |
Możliwość szybkiej modyfikacji dawki | Wyższy koszt terapii |
Nieinwazyjna forma podania | Przeważnie niższe szczytowe stężenie testosteronu |
Inne formy testosteronu stosowane za granicą
Oprócz najpopularniejszych w Polsce form iniekcyjnych i żelowych, w niektórych krajach stosowane są również inne metody podawania testosteronu. Na świecie dostępne są m.in. plastry transdermalne, formy dopoliczkowe i podjęzykowe, tabletki doustne czy implanty podskórne. Dostępne są także preparaty donosowe, choć ich skuteczność wymaga zdecydowanie większej ilości badań.
Brak dostępności tych form w Polsce wynika głównie z:
- Preferencji dla sprawdzonych metod terapii
- Ograniczeń rejestracyjnych
- Wysokich kosztów wprowadzenia na rynek
- Mniejszego zapotrzebowania rynkowego
W praktyce, dostępne w Polsce formy iniekcyjne i żelowe zaspokajają potrzeby większości pacjentów, oferując sprawdzone i skuteczne opcje terapeutyczne.
Która forma testosteronu jest najlepsza do terapii?
Nie istnieje uniwersalna “najlepsza” forma testosteronu – każda metoda ma swoje zalety i ograniczenia. Specjaliści z Centrum Andrologii stosują przede wszystkim formę iniekcyjną, a konkretnie enantan testosteronu (Testosteronum Prolongatum), który u większości pacjentów zapewnia optymalną równowagę między skutecznością a wygodą stosowania. Doświadczenie pokazuje, że ta forma terapii pozwala na optymalną kontrolę procesu leczenia i monitorowanie efektów, choć nie jest to rozwiązanie uniwersalne dla wszystkich pacjentów.
Chociaż iniekcje są najczęściej przepisywaną formą terapii ze względu na wysoką skuteczność i przewidywalność działania, niektórzy pacjenci preferują unikanie zastrzyków. Dla nich alternatywą mogą być preparaty w żelu, które oferują wygodę stosowania, jednakże wymagają codziennej, systematycznej aplikacji.
O tym, która forma terapii sprawdzi się najlepiej w konkretnym przypadku, decyduje szereg czynników: wiek pacjenta, styl życia, przyczyna niedoboru testosteronu, a nawet preferencje dotyczące częstotliwości wizyt w gabinecie lekarskim. Dlatego tak ważna jest szczera rozmowa z lekarzem specjalistą, który pomoże dobrać najbardziej odpowiednią metodę leczenia.
Źródła:
Pastuszak, Alexander W., et al. “Pharmacokinetics of testosterone therapies in relation to diurnal variation of serum testosterone levels as men age.” Andrology 10.2 (2022): 209-222.
Morgentaler, Abraham, and Abdulmaged Traish. “The history of testosterone and the evolution of its therapeutic potential.” Sexual medicine reviews 8.2 (2020): 286-296.